Było już prawie wiosennie. O "prawie" świadczył fakt, iż przywdziałem kierpce z trzema paskami a ciężką kurtałę zamieniłem na lasnową. Marzłem w tym jak cholera, ale świecące za oknem słońce powodowało, że mocno wierzyłem w nadejście wiosny.
Ale dupa. Znowu zimno, znowu mrozek. Znowu trzeba skrobać szyby w samochodach. Pewnie przez chwilę, ale właśnie z tej okazji dodałem kilka obrazków ze śniegiem, popełnionych miesiąc temu...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz